Nie tylko w trudnym czasie pandemii koronawirusa dbamy, aby Polacy, którzy wpadli w finansowe kłopoty, nie stracili dorobku życia. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowe przepisy antylichwiarskie. Skończą się przypadki, gdy pożyczka kilku tysięcy złotych prowadziła do przejmowania przez lichwiarzy nieruchomości wartej kilkaset tysięcy. Szczególnie narażone na takie wykorzystywanie były osoby najsłabsze, zwykle starsze.
Dzięki nowym rozwiązaniom wierzyciel jest uprawniony do złożenia wniosku o licytację nieruchomości tylko, jeżeli wysokość egzekwowanej należności głównej stanowi co najmniej równowartość jednej dwudziestej wartości nieruchomości (tj. 5 procent). To oznacza, że jeśli zlicytowane miałoby zostać mieszkanie warte 400 tysięcy złotych, właściciel lokalu musi być winien wierzycielowi (lub kilku wierzycielom) minimum 20 tysięcy złotych.